Sześćdziesiąt lat temu zmarł dwudziestopięcioletni Andrzej Bursa - poeta wyklęty, twórca wierszy, które nie stronią od cynizmu, brutalności i antyestetyzmu.
[Nauka chodzenia]
Tyle miałem trudności
z przezwyciężeniem prawa ciążenia
myślałem że jak wreszcie stanę na nogach
uchylą przede mną czoła
a oni w mordę
nie wiem co jest
usiłuję po bohatersku zachować pionową postawę
i nic nie rozumiem
"głupiś" mówią mi życzliwi (najgorszy gatunek łajdaków)
"w życiu trzeba się czołgać czołgać"
więc kładę się na płask
z tyłkiem anielsko - głupio wypiętym w górę

i próbuję
od sandałka do kamaszka
od buciczka do trzewiczka
uczę się chodzić po świecie
[Poeta]
Poeta cierpi za miliony
od 10 do 13.20
O 11.10 uwiera go pęcherz
wychodzi
rozpina rozporek
zapina rozporek
Wraca chrząka
i apiat'
cierpi za miliony
Kołatka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz